wtorek, 8 kwietnia 2014

Monika Sawicka - Szeptem








****
Szeptem
Monika Sawicka
Wydawnictwo: Magia Słów
****





















Dawno żadna książka nie sprawiała mi takiej przyjemności czytania. hmmm Czytanie? 

To mało powiedziane. Smakuję ją wzrokiem, węchem i dotykiem.



" I będzie tak: wstanę i pójdę przed siebie.
I będzie tak: będę biegła, bo Ty będziesz mnie gonił, 
a później mnie weźmiesz mnie na ręce, a ja oplotę swoimi rękoma Twoją szyję.
I będzie tak: szeptem powiem Ci - Świat z Nieba wygląda lepiej, choć jest taki mały. 
Mimo to, widzę wszystko bardzo dokładnie. 
Bo teraz, kiedy umarłam, dostrzegam to, czego nie umiałam/nie chciałam/nie mogłam zobaczyć , kiedy żyłam. 
Teraz też żyję, choć umarłam. Jestem twoją siłą. Będę tym, czym chcesz bym była. Jeszcze będzie pięknie..."

"Szeptem" Moniki Sawickiej to mój nowy zakup - przedwczoraj.

To przeczytanych zaledwie kilka kartek.

To odszukanie blogu Moniki i nieodparta chęć napisania do niej.... ok - powstrzymałam się.

"Są w naszym życiu sprawy, o których trzeba mówić szeptem. Nie ze wstydu, lecz z szacunku.  To sprawy tak ważne, że nie można ich przemilczeć, ale każde zbyt głośno wypowiedziane słowo sprawia nieopisany ból."


"SZEPTEM" to przejmująca, wzruszająca i niezwykle intymna opowieść, można rzec -spowiedź kobiety, 


która ma przed sobą tylko jeden dzień życia. 

Smutna - bo tak ma na imię, zabiera Czytelnika w podróż do Przeszłości i Przyszłości, 

balansując na linie Teraźniejszości z każdą minutą stającą się Przeszłością. 

W tym przedziwnym tańcu z czasem i przestrzenią odwiedza Niebo, Czyściec i Piekło. 
To książka o życiu pełnym tak bliskich Ci historii, że czytając poczujesz przenikające Cię ciepło i chłód, 
radość i smutek, a może nawet strach...
Zakończenie Cię zaskoczy, a Twoje życie nabierze nowego wymiaru."

Jest w tej książce jakaś magia, inność. Czytam inaczej niż poprzednie.

Czemu inaczej?
Wracam co chwila do pierwszych stron, do mądrych przypowieści:

Bajka o miłości, O człowieku, który chciał zobaczyć piekło i niebo. Powtarzam jak mantrę wyrazy, zdania. Wącham każdą kartkę i cieszę zmysły dotykiem okładki.

Już się chyba nie zmienię.
Książki dla mnie to nie okno na świat - to otwarte na oścież drzwi, przez które zapraszam przyjaciół i wrogów. 
Przez które ja wkraczam do innych światów, ogrodów, domów.

"Jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz, a Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: NO TO POPATRZ"

A dla zainteresowanych podaje link na bloga pisarki: http://www.monikasawicka.pl/

Ja na pewno wczytam się we wszystkie książki napisane przez nią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz