wtorek, 8 kwietnia 2014

Allison Pearson - Nie wiem, jak ona to robi


     







****
Tłumaczenie: Manicki Jacek
Tytuł oryginalny: I don't know how she does it
Wydawnictwo Albatros
****












Zakręcona, zabiegana, roztrzepana, ale mądra, inteligentna, ambitna.
Jak połączyć absorbująca pracę z byciem matką i żoną?

Na wesoło, ale prawdziwie. Szale wagi nie zawsze są w równowadze. Czasem coś tracimy. Wtedy doceniamy wartość tego, co straciliśmy.

Hmmmm no cóż. Mogłabym jej powiedzieć co nieco – jak to się robi.
A co? No właśnie.
Jak mieć dom, pracę, pasje i czas dla siebie. I nie chodzi tu o to, aby być perfekcyjną panią domu, bo i tak nam się nie uda. Nie w każdy kąt trzeba zajrzeć, nie każdą potrawę trzeba umieć ugotować.

Nie zawsze musimy być piękne i uśmiechnięte.

Bohaterką książki jest Katte Reddy, żona, matka, pracownik wysokiego szczebla w funduszu inwestycyjnym.

Tam, czyli w pracy, dopiero musi się wykazać. Udowadniać przed mężczyznami, że jest lepsza. To wiąże się z dłuższymi godzinami pracy, częstymi wyjazdami.

Wciąż robi notatki: co kupić, co wymienic, gdzie spotkanie, jakie obowiązki. Haha Ale z tych notatek nic nie wynika, bo niewiele z tych rzeczy udaje się wypelnić. Więc lista wciąż jest taka sama, lub z lekka modyfikowana na nowe : MUSZĘ…

I jak to bywa w życiu – coś musi stracić.

Traci męża, a jednocześnie zauważa, że traci kontakt z córką. Niania, wie o jej dziecku więcej niż ona.

Czy rzuci pracę? A może przestanie tak bardzo starać się dążyć do perfekcji?

Musicie poczytać same. Ja sama do końca książki nie dobrnęłam….hmmm no cóż, nie jestem perfekcyjną panią domu. Nie zawsze muszę…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz