*****
Tytuł oryginał: Entrissen. Der Tag, als die DDR mir meine Mutter nahm
Tłumaczenie: Urszula Szymanderska
Wydawnictwo: Buchmann sp. z o. o., Warszawa 2012
*****
„Na
ścianie pokrytej kwiecistą tapetą wisi kalendarz ze zrywanymi kartkami. Wciąż
widnieje na nim wczorajsza szóstka, pod spodem wypisano miesiąc: „luty” i rok: „1972”.
Tego ranka dla mojej rodziny czas stanął w miejscu. Nie dane nam było obchodzić
nadchodzących siódmych urodzin Mirka, ani moich piątych latem, ani tym bardziej
dwudziestych piątych naszej mamy. Nigdy już nie miała powiedzieć z radością, że
jesteśmy już tacy duzi.”
„Większość
dzieci z ośrodka z ochotą brała udział w
grach i zabawach w czasie wolnym, tymczasem ja coraz ciaśniej zamykałam się w
swojej skorupie. Gdzieś zniknęły moja
dziecięca ambicja i chęć rywalizacji. Nie chciałam z nikim rozmawiać, z nikim się
bawić, najchętniej też nikogo nie oglądałabym na oczy.”
„-
Musisz pójść do następnej rodziny, która się po ciebie zgłosi, słyszysz? – wbijała
mi do głowy babcia – inaczej zostaniesz na zawsze w domu dziecka. To twoja
ostatnia szansa!”
„- To
nasza ostatnia próba! - Aby dodatkowo rozwiać
wątpliwości, że mój przypadek jest naprawdę beznadziejny, powiedziała też do mojej
nowej mamy: - Jeśli w ogóle ktokolwiek da sobie radę z Katrin, to tylko ty,
Christel! – To „ty” zabrzmiało jak „towarzyszko”.”
„Nigdy wcześniej
ani później nie czułam się tak otoczona przez nich troską i czułością jak właśnie
wtedy, w lipcu 1974 roku.”
„Patrząc
jak ludzie podobnie skrzywdzeni jak ja, starają się odnaleźć własnych rodziców,
dostrzegłam w ich zachowaniu, przy całej rozmaitości naszych losów, pewien
wspólny, świetnie mi znany wzorzec. Ludzie ci czuli się wykorzenieni; odczuwali
głęboką potrzebę, aby odnaleźć podkopane fundamenty własnej osobowości – a zarazem
bardzo się temu opierali.”
Jestem w wieku brata Katrin. Żyłam w czasach socjalizmu. Czytając tę książkę miałam ciarki na rękach. Jakim
prawem? Dlaczego? W imię czego?
Jakże nieświadoma byłam tego, co dzieje wokół. Aż do
dziś. Słowem.
książka wydaje się dość przygnębiająca
OdpowiedzUsuń